W deszczową sobotę 22 X pojechaliśmy na wycieczkę do Chełma i Lublina. Uczestnikami byli uczniowie szkoły podstawowej i jeden gimnazjalny rodzynek, a opiekunami Panowie: Dariusz Tuz i Tomasz Najuch.
W chełmskich podziemiach kredowych odwiedziliśmy Ducha Bielucha i wysłuchaliśmy historii o powstawaniu podziemi. Lublin podobnie jak Chełm przywitał nas deszczową aurą. W podziemnej trasie powstałej po połączeniu starych piwnic poznawaliśmy przeszłość Lublina, rozwój miasta w przeciągu wieków. Zwieńczeniem podziemnego spaceru była inscenizacja przedstawiająca wielki pożar Lublina, która wzbudziła w nas wiele emocji. Po wyjściu z trasy znaleźliśmy się przy pozostałościach po najstarszym kościele – lubelskiej Farze. Stało się to okazją do zrobienia kilku zdjęć.
Po uzupełnieniu energii (oczywiście tradycyjna pizza) przejechaliśmy do hali „Globus”, gdzie byliśmy świadkami bardzo emocjonującego meczu piłki ręcznej kobiet między zawodniczkami MKS Selgros Lublin i Zagłębia Lubin. Mecz zakończył się wynikiem 28-22 dla Lublinianek. Na hali zorganizowano akcję dla 3-letniej Amelki chorej na nowotwór. My na ten cel przywieźliśmy worki plastikowych nakrętek, które zbieraliśmy w ramach działalności Szkolnego Koła Caritas.
Powrót do Horodła minął w radosnej atmosferze.